Sposoby na przeziębienie u małych dzieci
Za nami wyjątkowo piękna jesień! Złota i słoneczna, niektóre dni były nawet wyjątkowo ciepłe, co może być zwodnicze o tej porze roku. Mimo słonecznych dni, nie dało się zapomnieć, że lato się skończyło, teraz mamy wczesną zimę i należy bardziej zwrócić uwagę na zdrowie nasze oraz naszych dzieci.
Pod koniec października zdarzyło mi się mieć kłopoty z ubraniem siebie i córki przed wyjściem z domu. Największy problem miałam jednak z córką - roczniakiem, tak naprawdę to była jej pierwsza aktywna jesień. Jednego dnia ubrałam ją za ciepło, drugiego dałam się zwieść słońcu, więc kurteczka była zbyt cienka. W takim momencie o przeziębienie lub chorobę nie trudno. Wolę zapobiegać niż leczyć, a jednak katar i lekka temperatura przytrafiła się nam obu. Wtedy nasunęło mi się pytanie: jak ratować sytuację i zapobiec dalszemu rozwojowi infekcji?
Z doświadczenia już wiem, że z podwyższoną temperaturą u dziecka nie należy podnosić alarmu i biec do lekarza, chyba że gorączka jest powyżej 39 stopni i utrzymuje się mimo jej zbijania. Zebrałam kilka moim zdaniem najlepszych sposobów na walkę z przeziębieniem u dziecka.
Kąpiel w tymianku
Dozwolona od urodzenia. Pomaga zmniejszyć kaszel i katar. Napar z ziela tymianku ma działanie bakteriobójcze i pomaga zapobiec rozwojowi infekcji. Cztery stołowe łyżki suszonego tymianku należy zalać dwoma litrami wrzącej wody. Zaparzać przez kwadrans, przelać przez sitko do wanny z ciepłą wodą
Nawilżanie pokoju
Również pomocne dziecku od urodzenia. Nawilżone powietrze w pomieszczeniu ułatwia oddychanie i zmniejsza drapanie w gardle. Gdy powietrze w pokoju jest za suche, w nosie tworzą się zatory ze śluzu pojawiają się problemy z oddychaniem, a na wysuszonej śluzówce tworzą się strupki. Może się nasilić ból gardła. Optymalna wilgotność w pomieszczeniu powinna wynosić od 45 do 55%. Warto zaopatrzyć się w nawilżacz powietrza, albo kłaść na grzejnikach mokre ręczniki.
Sok malinowy
Można stosować u maluchów powyżej 6 miesiąca życia. Sok sprawdzi się w początkowej fazie infekcji, bo zawarta w nim witamina C pomaga zwalczyć wirusy oraz właściwości napotne. Garść mrożonych malin trzeba rozmrozić w kąpieli z wrzącą wodą, zasypać niewielką ilością cukru i podgrzewać, aż puszczą sok, a potem odcedzić przez sitko do miseczki. Można go podawać na łyżeczce, zmieszać z kaszką albo dodać do ciepłej wody. Miałam gotowy sok z malin od prababci Amelki, często go dodawałam do kaszki właśnie, gdy zauważałam katarek. Bardzo polecam ten sposób
Jogurty i kefiry
Można stosować u dzieci po 10.–11. miesiącu życia. Wspierają układ odpornościowy, przyspieszają powrót do zdrowia. Zawierają probiotyki - dobre bakterie, które wspierają układ odpornościowy, i prebiotyki – pożywkę dla probiotyków. Można je podawać, jeśli maluszek poznał ich smak jeszcze przed infekcją. Dobre bakterie znajdują się również w preparatach probiotycznych.
Mleko z masłem i miodem
Pomaga na suchy, uporczywy kaszel i stosujemy ten sposób u dzieci, które mają skończony rok. Do 250 ml przegotowanego i ciepłego mleka należy dodać łyżkę masła i miodu. Następnie przecedzić napój przez sitko i ciepły podać dziecku do picia. Można go podawać raz, dwa razy dziennie, najlepiej podobnie jak syropy wykrztuśne, czyli nie później niż na trzy godziny przed snem.
Syrop z czosnku
Możemy go podać dziecku powyżej trzeciego roku życia.
Działa antybakteryjnie, pomaga udrożnić nos. Dwa ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę wymieszać z kilkoma kroplami soku z cytryny, łyżką miodu i łyżką ciepłej wody. Przecedzić przez sitko do szklanki. Syrop można przechowywać w lodówce do dwóch dni. Podawać po jednej łyżeczce rano i wieczorem.
Czosnek uważam za najlepsze wspomaganie zdrowia, powinien być częścią codziennej diety całej rodziny.
A Wy, macie jakieś inne sprawdzone sposoby na obronę przed infekcjami?