Sprawy ważne i ważniejsze - mama pracuje w domu
Aż trudno mi uwierzyć, że ostatni post napisałam w październiku, a jakiś czas wcześniej opisywałam jak radzić sobie w domu pracując z dzieckiem. W tej chwili dopisałabym kolejny punkt - wykreśl jedno z zadań, i zapomnij o nim.
Aby nie zaniedbywać najważniejszych obowiązków, zrobiłam właśnie to - przestałam pisać. Posiadanie chwili wolnego czasu przy zwariowanej dwu i pół-latce jest ważniejsze, niż niektóre zadania, które chciałam wykonać. Musiałam znaleźć różnice pomiędzy "muszę", a "chcę", co pozwoliło mi mieć chwilę dla siebie każdego dnia. Od jakiegoś czasu jednak blog krążył mi nad głową, wyglądał zza winkla, chodził za mną, więc pomyślałam "spróbuję". Mamy teraz trudniejsze czasy i przyszło mi na myśl kilka tematów mamowo-pokojowych, bardziej i mniej ważnych, takich przyjemnych i luźnych, i też takich, które mogą pomóc mamom w tym dziwnym czasie epidemii w kwestiach nie tylko pokoi maluchów.
Pokój Amelki jest praktycznie urządzony, czekam na kilka drobiazgów, niedługo będę mogła pochwalić się zdjęciami. Niestety musiałam zrezygnować z niektórych planów z powodu sytuacji, jaką mamy teraz w Polsce i na świecie, więc poza wdzięcznymi tematami córeczki i pokoi dziecięcych, nic nowego się u nas nie dzieje.
A jak Wasza sytuacja drogie mamy?