Pokój sprzyjający rozwojowi dziecka
Pokój dziecka to przestrzeń nauki, zabawy, odpoczynku, a przede wszystkim rozwoju.
Wszystkie elementy składające się na tę wnętrzarską całość muszą być starannie
przemyślane, a przy tym jeszcze skonfrontowane z oczekiwaniami młodego lokatora – te, jak
wiadomo, zmieniają się jak w kalejdoskopie. Zadaniem rodzica jest więc wyjść cało z
pokoleniowej potyczki, a przy tym stworzyć przestrzeń estetyczną i zachęcającą do
kreatywnych odkryć, bo według badań to właśnie takie otoczenie zwiększa ilość połączeń
neuronowych w mózgu, a tym samym wpływa na osobowość.
Jak urządzić pokój dla dziecka?
W urządzaniu pokoju dziecka, zwłaszcza tego, który już wyraźnie komunikuje swoje zdanie,
ważny jest dialog. Zanim przystąpimy do aranżacji, podejmijmy polemikę z małym estetą i
wypracujmy kompromis korzystny dla każdej ze stron – rodzica i dziecka.
Ważne są zainteresowania dziecka
Jeśli podczas aranżacji pod uwagę weźmiemy zainteresowania, ulubione barwy, a nawet
odkrywane powoli talenty brzdąc poczuje się „u siebie”, a tym samym znacznie chętniej
będzie spędzał czas w przeznaczonym dla niego pokoju. To także element kształtowania
własnej tożsamości i pewności siebie.
Organizacja przestrzeni na strefy
Przestrzeń powinna być uporządkowana, uwzględniająca podział na funkcjonalne strefy, w
których najważniejsze, to ta z łóżkiem i wygodnym materacem (strefa snu), z biurkiem,
krzesłem oraz regałami na książki (strefa nauki), z sofą lub kanapą, fotelikiem czy wiszącą
huśtawką i placem zabawy (strefa rozrywki) oraz meblami, garderobą, komodą czy szafkami
(strefa przechowywania) Czytelny podział będzie uczył malucha samodzielności i odpowiedzialności za utrzymanie ładu, a jasno wyznaczone granice pozwolą skupić się na konkretnych czynnościach i nie będą przyczyną rozkojarzeń.
Jaki kolor do pokoju dziecka?
Dobór kolorów w pokoju dziecka ma duże znaczenie, ponieważ kolory w różny sposób oddziałują na nastrój a w przypadku dzieci mają wpływ na ich rozwój. Przy aranżacji warto również wziąć pod uwagę ulubione kolory dziecka.
Intensywne barwy czy delikatne pastele?
Pokój dziecięcy kojarzy się z feerią barw i wyrazistych akcentów, jednak zbyt krzykliwa kolorystyka może negatywnie wpłynąć na rozwój psychomotoryczny. Mocne odcienie (czerwony, pomarańczowy czy żółty) będą pobudzać, wyzwalać kreatywność, a nawet ułatwiać koncentrację, ale w nadmiarze zadziałają drażniąco. Unikajmy więc przewagi nasyconych tonacji – lepiej zastosować je na fragmencie ściany czy w formie dodatków, które ożywią neutralne tło. Z pomocą kontrastujących ozdób wystrój nabierze wesołego charakteru i nie będzie przytłaczający. Łatwo też go zmienić, gdy pociecha „wyrośnie” z dziecięcych motywów. Zalecane odcienie to stonowane pastele, przygaszone zielenie, błękity i żółcie, a także uniwersalna biel.
Kolory w małym pokoju
Aranżacja małego pokoju dziecięcego w bloku lub tego, gdzie metraż jest sporym ograniczeniem, również powinna uwzględniać zastosowanie palety jasnych barw. Kolory te optycznie powiększą przestrzeń, rozjaśnią wnętrze i zapewnią poczucie lekkości oraz świeżości.
Jakie meble wybrać?
Najważniejszym kryterium podczas poszukiwań mebli jest funkcjonalność. Piętrowe łóżko,
kanapa z ukrytymi pojemnikami czy zabudowa z dużą ilością zakamarków do
przechowywania to nie tylko możliwość optymalnego zagospodarowania powierzchni, lecz
także solidna lekcja samodzielności, sprzątania i organizacji oraz aranżacyjny trik dla tych,
którzy borykają się z ciasnym metrażem. Dzięki sprytnym schowkom nawet mały pokój dla
dziecka wizualnie stanie się większy.
Odpowiednie miejsce do siedzenia
Ukryty potencjał drzemie też w rozwiązaniach, takich jak fotel obrotowy czy wiszące siedzisko albo huśtawka. Pierwszy, dzięki możliwości kręcenia, wywrze pozytywny wpływ na kształtowanie równowagi, a nawet uchroni przed chorobą lokomocyjną czy lękiem wysokości oraz przyspieszy naukę chodzenia po schodach. Kolejne wpłyną na układ przedsionkowy, wspomogą procesy koncentracji uwagi i zdolności uczenia się oraz wzmocnią mięśnie całego ciała.
Jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka?
Możliwości wspierania rozwoju dziecka na jego własnej arenie jest mnóstwo. Ważne jednak by zrobić to wieloaspektowo za pomocą różnorodnych bodźców. To koncepcja zgodna z metodą Montessori, opracowanej przez włoską lekarkę Marię Montessori – autorytet w dziedzinie wychowywania dzieci. Zakłada ona stworzenie bezpiecznej przestrzeni gwarantującej wszechstronny rozwój poprzez zaangażowanie. Dostępność do wszystkich mebli, zabawek, a nawet ubranek, a także wybór urządzeń do samodzielnej modyfikacji ma pozwalać na odkrywanie świata, sprzyjać eksperymentowaniu oraz twórczemu myśleniu.
Kącik małego artysty
Najlepszym pomostem w kierunku rozwoju zdolności manualnych i pobudzania kreatywności będzie kącik plastyczny. Przestrzeń wypełniona kredkami, farbami, klockami, zestawami do wycinania oraz konstruowania nie tylko rozwinie wyobraźnię, ale i wspomoże naukę pisania. W wyrażaniu twórczej ekspresji – zarówno w pokoju przedszkolaka, jak i ucznia – przydatna więc będzie farba tablicowa. Pomalowana nią ściana nie dość, że pozwoli wdrożyć się brzdącowi do edukacji szkolnej, zachęci do artystycznych realizacji i ułatwi przyswajanie wiedzy, to także uwolni rodziców od problemu porysowanych powierzchni w pozostałych częściach domu.
Zabawki wspomagające rozwój ruchowy
Nie w każdym maluchu wskrzesimy duszę małego Picassa, dlatego warto wykorzystać inne narzędzia wspierające jego rozwój, jak chociażby piłki – które uczą koordynacji – czy konik na biegunach, który sprzyja rozwoju umiejętności motorycznych. Odpowiedni kolor pokoju dziecka, funkcjonalne meble czy zabawki to nie tylko składowa estetycznie urządzonego azylu, który uwrażliwia młodego człowieka i kształtuje w nim dobry gust. To też elementy stymulujące wyobraźnię, zachęcające do eksplorowania świata i uczące samodzielności. Krótko mówiąc, to inwestycja w znakomity start naszej pociechy.
Autorem wpisu gościnnego jest Katarzyna Lasocka, redaktorka bloga w serwisie nieruchomości Morizon.pl .