kwietnia 21, 2016
Cykl: Mieszkam w domu - Dom w wersji mini
Na
mojej liście wymarzonych domów znalazł się już dom parterowy,
piętrowy, o bryle nowoczesnej i nieco bardziej klasycznej.
Przeglądając kolejne inspirujące projekty wybrałam znów dom
piętrowy o linii klasycznej z połączeniem nowoczesności, a od
poprzednich wyróżnia go jedno: jest o wiele mniejszy.
extradom.pl/projekt-domu-neo-BSA1684
Pochwalę się, że
mieszkam w jednej z najbogatszych gmin w Polsce. Nie, nie mieszkam w
pięknej willi z ogrodem :) Mieszkam w kawalerce lekko ponad 30
metrów kwadratowych, ale często spaceruję, lub ostatnio jeżdżę
rowerem po uliczkach willowych. Coraz częściej widuję nowe,
nowoczesne bryły domów jednorodzinnych, które, ku mojemu
nieskrywanemu zdziwieniu są ogromne, często brakuje miejsca na
ogród, ponieważ zajmują prawie całą działkę. Nie wiem jak
liczne są rodziny, które będą w nich mieszkać lub już
mieszkają, więc nie powinnam oceniać sensu w budowaniu tak dużych
domów, ale nie będę ukrywać że osobiście nie widzę w tym
dobrego rozwiązania. Dlaczego?
Bardzo spodobał mi się
projekt domu Neo – niewielki, klasyczny z lekko nowoczesnym
wydźwiękiem. Pomimo swoich gabarytów dedykowany jest rodzinie
czteroosobowej. Jest w nim wszystko co niezbędne – garaż, dwie
łazienki, otwarta kuchnia, aneks jadalniany, pokój dzienny z
otwarciem na ogród i trzy pokoje na piętrze, jeden z garderobą. Na
dole dodatkowo mamy jeden pokój, który możemy wykorzystać na
pokój gościnny lub biuro. Wszystkie pomieszczenia są niewielkich
rozmiarów.
extradom.pl/projekt-domu-neo-BSA1684
Dlaczego nie widzę sensu
w wielkiej bryle domu jednorodzinnego? Po pierwsze utrzymanie. Samo
wybudowanie domu to ogromny koszt, często wiąże się z tym kredyt
na całe życie. Duży dom trzeba ogrzać, wyposażyć, o
wykorzystywaniu prądu i sprzątaniu nie wspomnę! Koszta mieszkania
w domu z ogrodem, który również wymaga utrzymania są tak duże,
że nie wiem ile przeciętny obywatel musiałby pracować, aby móc
wygodnie odpocząć w wielkiej przestrzeni – a przecież dom to
chyba marzenie każdej rodziny niezależnie od statusu materialnego.
Mniejszy dom, to mniejsze
koszta, większa szansa na odłożenie oszczędności lub na fajne
wakacje, no i na mniejszy kredyt. W projekcie Neo jest wszystko by
wygodnie żyć, nie ustępuje on niczym, co obserwuję w domach
wybudowanych w mojej okolicy. Jest o wiele sprytniejszy i
sympatyczniejszy. Ogromnym atutem jest garaż na dwa auta. Jego
nowoczesna bryła z zewnątrz sprawia, że dom wygląda bardzo
oryginalnie.
extradom.pl/projekt-domu-neo-BSA1684
Osobiście ten projekt
skradł moje serce. A jakie jest Wasze zdanie na temat gabarytów
domu? Lepiej jest mieć więcej miejsca, czy jest to całkowicie
zbędne?